Z wizytą w Dolinie Pięciu Stawów
Historycznie Dolina Pięciu Stawów oraz Dolina Roztoki tworzyły całość, a tym, co je oddzielało była jedynie ściana z wodospadem Siklawa. Obecnie Doliną Pięciu Stawów określa się obszar o 4 kilometrach długości i około 6,5 km2 powierzchni.
Dolina leży na wysokości od 1625 do nawet 1900 metrów nad poziomem morza i jest otoczona przez niezwykle malownicze, skaliste szczyty. Od północy jest to Świnica, Mały Kozi Wierch, Zamarła Turnia oraz Kozi Wierch, od zachodu zaś Gładki Wierch i Walentkowy Wierch. Od południa można podziwiać Niżni Liptowski Kostur i Wyżni Liptowski Kostur od zachodu zaś masyw Miedzianego i Opalony Wierch. W jej górnej części uwagę turystów przyciągają dwie niewielkie dolinki będące cyrkami polodowcowymi. To Dolinka Pusta oraz Dolinka pod Kołem. Co ciekawe, dolina nie znajdowała się w tym miejscu od zawsze. Jest pochodzenia glacjalnego, a co za tym idzie tam, gdzie teraz znajduje się jej dno, niegdyś był obecny lodowiec.
Sama nazwa doliny nie jest przypadkowa i bierze się z bliskości pięciu jezior wchodzących w jej skład. Są to Przedni Staw, Mały Staw, Wielki Staw, Czarny Staw oraz Zadni Staw. Co ciekawe, na terenie doliny znajduje się także Wole Oko, jezioro jest jednak niewielkie, a do tego raz na jakiś czas wysycha, co sprawiło, że nie bierze się go pod uwagę w obliczeniach. Dolina Pięciu Stawów cieszy się duża popularnością, ta jednak nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem. Powszechnie mówi się o tym, że jest najpiękniejsza w całych Tatrach. To zresztą nie tylko malownicze jeziora i widoczne w oddali strzeliste szczyty. Na uwagę zasługują także liczne głazowiska i skały, choć nie można zapomnieć także o zieleniących się połaciach kosodrzewiny.
Dolina ma wysokogórski charakter, podczas odwiedzania jej należy więc liczyć się z tym, że zwykle panuje na niej chłód i wietrzna pogoda. Spore zaskoczenie mogą przeżyć zwłaszcza wiosenni turyści. Nie każdy jest przecież przygotowany na to, że na terenie doliny bardzo długo oczy cieszy śnieg. Takie niecodzienne warunki klimatyczne sprawiły, że już na początku dziewiętnastego wieku Dolina Pięciu Stawów stała się popularnym celem wycieczek turystycznych.
Już pod koniec tego stulecia pojawiły się zresztą pierwsze szlaki dla turystów, zarówno wiodące ku dolinie, jak i znajdujące się w jej obrębie. Warto ją odwiedzić także dlatego, że możemy tu przyjrzeć się gatunkom roślin, które na innych obszarach są spotykane dość rzadko. W tym kontekście zwykle wymieniany jest przede wszystkim tojad kosmaty, choć nie można zapomnieć także o warzusze tatrzańskiej oraz o ukwapie karpackim. Choć obszar zajmowany przez dolinę nie jest duży, często można znaleźć tu ciekawe zwierzęta. Spotkanie z niedźwiedziem z pewnością nie będzie należało do tych, które każdy chce przeżyć, można jednak liczyć tu także na kozicę, jelenia, świstaka, a nawet rysia. W przeszłości Dolina Pięciu Stawów była wypasana, począwszy jednak od roku 1968 mamy do czynienia z całkowitym zakazem wypasu na jej terenie.
Najbliżej wschodniego końca doliny znajduje się Przedni Staw Polski o powierzchni wynoszącej 7,7 hektarów i głębokości sięgającej nawet 34 metrów. Już sama tafla jeziora może imponować, jest bowiem położona na wysokości 1668 m n.p.m.. Jezioro jest zasilane przede wszystkim prze strumienie, które spływają z pobliskiego Miedzianego, wypływa z niego przy tym również potok. Przy północnym brzegu jeziora znajduje się jednak z jego większych atrakcji – najwyżej położone w Polsce schronisko. Przedni Staw Polski na pochodzenie polodowcowe, a jego brzegi częściowo porasta kosodrzewina.
Mały Staw Polski jest położony pomiędzy Przednim i Wielkim Stawem Polskim i liczy sobie zaledwie 0,18 hektara. Nie jest też przesadnie głęboki, nawet w najgłębszych miejscach nie ma bowiem więcej niż 2 metrów. Niewielka głębokość pociąga za sobą pewne konsekwencje, w miesiącach zimowych bowiem jezioro zamarza aż po samo dno. To właśnie nad jego brzegiem stanęło pod koniec XIX wieku pierwsze schronisku na terenie Doliny Pięciu Stawów.
Z czasem zmieniano jego wygląd, nie przetrwało jednak do naszych czasów po pożarze, jaki strawił je w roku 1945. Wielki Staw Polski zwraca na siebie uwagę turystów już choćby dlatego, że z powierzchnia wynoszącą ponad 34 hektary jest drugim co do wielkości jeziorem położonym w polskiej części Tatr. Co ciekawe, nie brakuje źródeł mówiących o tym, że jest to jezioro większe nawet niż dzierżące palmę pierwszeństwa Morskie Oko. Jedno jest pewne – Wielki Staw Polski jest od niego dłuższy i głębszy. To także najbardziej pojemne jezioro, jakie możemy znaleźć w polskich Tatrach.
Komentarze (0)